Takie oto pogodne kolorowanki wychodzą, gdy kobiecie nic nie wychodzi. Jedne z ulubieńszych obrazów. Może dlatego, że to jedne z najmłodszych (choć też już wiekowe), a może przez mrok, nie wiem, lubię je po prostu.
18 kwi 2009
Wiedźma z Blair
Takie oto pogodne kolorowanki wychodzą, gdy kobiecie nic nie wychodzi. Jedne z ulubieńszych obrazów. Może dlatego, że to jedne z najmłodszych (choć też już wiekowe), a może przez mrok, nie wiem, lubię je po prostu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mi to bardziej wygląda na ilustracje do Czerwonego Kapturka... :P
OdpowiedzUsuńA Ty byś chętnie wilkiem został, co? :P
OdpowiedzUsuńTroch mnie nęci ta czerwona spódniczka... :P
OdpowiedzUsuń